Wszyscy wiemy, do czego służy zwykły termometr. Termometr owulacyjny różni się od niego kilkoma cechami. Jest on przede wszystkim dokładniejszy i bardziej czuły. A jakie ma zastosowanie? Sprawdza się dla kobiet, które planują zajść w ciążę lub stosują naturalne metody antykoncepcji. Przyrząd ten jest dokładniejszy od zwykłego termometru. Odnotowuje zmianę temperatury nawet w przedziale od 0,05 do 0,01 stopnia Celsjusza. Dzięki niemu kobiety mogą określić, kiedy przypadają dni płodne i owulacja. W tym artykule dowiesz się, jak działa termometr owulacyjny.
Czy warto używać termometr owulacyjny?
Cykl miesiączkowy u kobiet trwa średnio 28 dni. Podzielony jest on na 4 fazy i jest określeniem cyklicznych zmian w organizmie. Przez kilka dni występowania cyklu miesiączkowego może dojść do zapłodnienia. Termometr owulacyjny służy do obserwowania podstawowej temperatury ciała – PTC – osiągana podczas odpoczynku. Dokładna obserwacja pozwala na określenie momentu owulacji. W jaki sposób? Wystarczy, że PTC będzie podwyższone o 0,2 Celsjusza. Monitoring PTC jest jedną z naturalnych metod antykoncepcji. Przydaje się podczas unikania ciąży lub wprost przeciwnie – starania się o dziecko. Więcej o termometrach owulacyjnych przeczytasz na https://termometrowulacyjny.pl/.
Co powinnaś wiedzieć o samej owulacji?
Każda kobieta powinna znać swój organizm, a także przebieg cyklu menstruacyjnego i dni płodnych. W ten sposób będzie w stanie dopasować rytm dnia do poszczególnych faz cyklu. Jego kluczowych etapem jest owulacja. Jeśli nie doszło do zaburzenia procesu jajeczkowania, owulacja nastepuje w trzynastym, czternastym lub piętnastym dniu cyklu. Może on zostać rozregulowany np. po porodzie (więcej o dniach płodnych po urodzeniu dziecka dowiesz się na https://termometrowulacyjny.pl/plodnosc-po-porodzie-kiedy-wraca/), po którym w organizmie mamy dokonuje się wiele zmian m.in. obniża się poziom endorfin czy pojawia się gorsze samopoczucie i zmęczenie.
Comments are closed.